Wyrwa - Wojciech Chmielarz
Później pojawiają się tajemnice, które zaczynają intrygować
zarówno naszego wdowca jak i czytelnika, który mu towarzyszy.
Sytuacja i odczucia postaci nieziemsko wręcz realne, co przy
panu Chmielarzu mnie już nie dziwi, ale w dalszym ciągu zachwyca. Wszystkie
reakcje bohaterów rzeczywiste, a sceny łatwe do zobrazowania w wyobraźni.
Wszystko to na wielki plus.
Gdybym miała odpowiedzieć na pytanie, o czym jest ta
powieść, powiedziałabym, że o żalu, ludzkich ułomnościach, nienawiści i
zemście. Jakimś cudem Wojciech Chmielarz udowadnia w Wyrwie, że każdy z nas jest tylko człowiekiem i każdy posiada
ciemną stronę, o której może nawet nie wiedzieć. No chyba, że w końcu zdarzy
się coś, co ją uwolni. Po prostu wywlecze z czeluści naszej osobowości,
trzymając pazurzastą łapą za szyję.
Wyrwa to historia
przede wszystkim o zwykłych ludziach, co czuć wyraźnie. Sęk w tym, że
opowiedziana w sposób niezwykle ciekawy i intrygujący. I oczywiście z całkowitą
niespodzianką na ostatnich stronach, która zwala z nóg. Zakończenie książki
napawa ochotą, by złożyć serdeczne gratulacje autorowi za tak wspaniałą robotę.
Z tego miejsca, niebezpośrednio acz szczerze, składam wyrazy uznania.
Jestem przekonana, że Wyrwa
zachwyci każdego, kto po nią sięgnie. Gorąco polecam.
Komentarze
Prześlij komentarz